Dodano: 10 czerwca 2024

Na wycieczkę do Zatora ruszaliśmy z dużymi obawami, bowiem prognozy pogody przewidywały deszcze, burze, grad i inne wszelakie klęski żywiołowe. Na szczęście prognozy pogody mają to o siebie, że rzadko się spełniają i my park atrakcji zwiedzaliśmy w towarzystwie uśmiechniętego słonka.

Z rozlicznych atrakcji, jakie na nas czekały w parku „Zatorland” największe wrażenie zrobił na nas park dinozaurów. Przez chwilę poczuliśmy się jak bohaterowie znanego filmu „Jurassic park”  otoczeni zewsząd poruszającymi się dinozaurami wydającymi mrożące krew w żyłach porykiwania. Ciekawy był też rejs stateczkiem po jeziorze zamieszkałym przez mityczne stwory. Każdy z nich został przedstawiony w prelekcji  wysłuchanej na pokładzie statku. Interesującym przeżyciem było spotkanie oko w oko z gigantycznym komarem, pszczołą, czy modliszką oglądanymi w parku owadów. Resztki energii pozostałe po spacerach w parkach spożytkowaliśmy na zabawy w parku linowym i na placu zabaw wyposażonym w karuzele. Ostatkiem sił doczłapaliśmy do autokaru, aby powrócić do domu. Byliśmy ogromnie zmęczeni, ale jeszcze bardziej zadowoleni wspaniałym wyjazdem.

Uczniowie klasy Ia, IIa, IIIb