W maju naszą szkołę odwiedził pan Justyn Kołek znany grzybiarz i grzyboznawca z Czernichowa. Jego wypowiedzi można często oglądać na antenach telewizyjnych i radiowych. Jest też konsultantem wielu redakcji prasowych w tematyce grzyboznawstwa i mikologii. Grzybiarstwo to pasja i sposób na życie pana Justyna, a w tej dziedzinie specjalizuje się on już od bardzo wielu lat. Prowadzi prelekcje dla dzieci, młodzieży i dorosłych aby zwiększyć świadomość tego, jak niebezpieczne może być zbieranie grzybów, których jadalności nie jesteśmy pewni.
Jak, kiedy i gdzie zbierać grzyby? Na jakie elementy wyglądu grzybów należy zwrócić uwagę aby uniknąć pomyłki i odróżnić smaczne grzyby jadalne od podobnych im grzybów trujących? Na podstawie jakich cech można rozpoznać śmiertelnie trującego grzyba? Jak uniknąć zatrucia grzybami? Z którymi grzybami trującymi lub niejadalnymi można pomylić borowika szlachetnego oraz pieprznika jadalnego?
Na te i wiele innych pytań odpowiedział podczas swojej prelekcji pan Justyn Kołek. Przekazał uczniom proste zasady jakich grzybów unikać a za jakimi się rozglądać. Uczulał, że grzyb trujący nie musi być piekący albo gorzki w smaku. Nieprawdą jest też, że jak grzyb jest nadgryziony przez ślimaka, to musi na pewno być jadalny. Akurat muchomory sromotnikowe ślimaki często nadgryzają. Im nie szkodzą, dla nas są śmiertelnie trujące. Mówił, że zatrucie szatanem (powszechnie uznawanym za bardzo niebezpiecznego grzyba) może spowodować wymioty i biegunkę. Wskazywał na fotografii naprawdę szkodliwe grzyby niszczące wątrobę, nerki, nawet serce. Starszym uczniom opowiedział także o grzybach halucynogennych, o tym, jakie spustoszenie sieją w organizmie, że zdarzyły się przypadki samobójstw po ich spożyciu.
W swojej prelekcji wspomniał także o ochronie przyrody. Wyczulił dzieci i młodzież, aby nie hałasowały w lesie, nie płoszyły zwierząt, nie zadeptywały rezerwatów przyrody jak również nie zaśmiecały lasów. Mówił: „Nigdy nie rozdeptuj i nie niszcz grzybów trujących. Są one bardzo ważne dla ekosystemu lasu”.
