We wtorek 21 czerwca strażacy zorganizowali nam alarm ewakuacyjny. Podobno spisaliśmy się nieźle. Żadne dziecko nie zaginęło, tylko pani dyrektor nie mogła doliczyć się nauczycieli i nikt nie wiedzał, dlaczego pani Ola biega z kartką i się gorączkuje. Później strażacy pokazali nam techniki gaszenia pożaru. Najpierw zapalali, a później gasili to wodą, pianą, proszkiem. Mieliśmy też okazję obejrzeć, co kryje w sobie wóz strażacki – istna skrzynia skarbów… Bardzo dziękujemy panu Bartkowi i Łukaszowi z OSP w Porąbce, za ten ciekawy pokaz. Niejeden z nas, tak jak Wojtek, zostanie pewnie strażakiem, niektórzy już ćwiczą w jej szeregach.