W czwartek, 21 października jesienne słoneczko wywabiło nas ze szkoły na szlak wiodący na Trzonkę do kaplicy Matki Bożej Śnieżnej. Szliśmy z Bukowca trasą drogi krzyżowej wśród kolorowych drzew, niosąc miłość, wdzięczność i nadzieję…
W radości bycia razem każda stacja Drogi krzyżowej była „przystankiem” na wyciszenie się, zatrzymanie w biegu nie tylko codzienności, ale i podjęcia myśli w jaki sposób dzisiaj Jezus staje na naszej drodze. Oto kilka:
– Panie Jezu pomóż nam z wiarą i ufnością przyjmować wszystkie złe, raniące słowa, fałszywe oskarżenia, pomóż przebaczać tym, którzy będą nam dokuczać.
– Panie Jezu, prosimy Cię o cierpliwość, wytrwałość i nadzieję w trudnościach. Pomóż nie marudzić, nie narzekać.
– Dziękujemy Ci Panie Jezu, za każdego człowieka, którypomógł, uśmiechnął się, pocieszył. Daj nam wrażliwe, dobre i odważne serca.
– Tak jak Jezus, powinniśmy z otwartym sercem wspierać siebie nawzajem zwłaszcza teraz, gdy woda zamknęła nam mury szkoły.Powinniśmy więc sobie pomagać, wzajemnie mobilizować do bycia razem, aby jak najlepiej przetrwać ten czas trudny. Prosimy Maryję o wsparcie.
Dzieci i młodzież podjęła wyzwanie „ciszy”, a sygnałem do tego był niezawodny głos gwizdka pana Wojciecha. Brawo Młodzi.
Stanęliśmy wreszcie przy kapliczce Matki Bożej Śnieżnej by w dziesiątce Różańca polecić Maryi wszystkie sprawy osobiste, ale i całej szkolnej społeczności.
Droga powrotna, jak to z góry bywa „z górki na pazurki”. W szumie jesiennych liści na drzewach i pod nogami szczęśliwie wróciliśmy do szkoły.